Gata Says Cheese!


Halloumi / Hellim POP
 
 
Ser cypryjski, z mleka owczego, koziego lub ich mieszanki z dodatkiem lub bez dodatku mleka krowiego, podpuszczkowy, świeży lub krótko dojrzewający, półmiękki do półtwardego. Minimalna zawartość tłuszczu w suchej masie: 43% dla wariantu świeżego i 40% dla dojrzewającego. Może zawierać dodatek mięty cypryjskiej. Rodzina pasta filata.

Sery z masy uplastycznianej (wł. pasta filata, ang. stretched-curd) są wyrabiane przez podgrzewanie skrzepu w gorącej wodzie lub serwatce oraz późniejsze ręczne ugniatanie i formowanie masy serowej. Są od wieków wyrabiane i nadal popularne w całej Europie i na Bliskim Wschodzie. Najbardziej znane przykłady to: włoskie Mozzarella, Caciocavallo, Scamorza i Provolone, słowackie Oštiepok i Parenica, polskie Oscypek i Redykołka, gruziński Suluguni, arabski Akkawi, śródziemnomorsko-bałkański Kaszkawał.

Nazwa "halloumi" przeszła długą drogę od czasów bizantyńskich, poprzez język koptyjski, arabski i grekę, oznacza po prostu "ser". Na Cyprze jest wyrabiany najprawdopodobniej od starożytności, a na pewno od XVI wieku (najstarsza pisemna wzmianka - jako "calumi" - pochodzi z kodeksu z 1554 roku, opisującego historię Cypru). Istnieją także pisemne informacje potwierdzające, że już w XVIII wieku cypryjski Halloumi był eksportowany. Współcześnie wyrabiany na Bliskim Wschodzie (Irak, Liban, Syria, Katar, Bahrajn, Arabia Saudyjska), w Europie (Bułgaria, Grecja, Niemcy), a także w Australii, Nowej Zelandii i Kanadzie, przy czym w części krajów posiada oficjalne normy produkcji. Na Cyprze stanowi główny produkt eksportowy.

Krajowa norma cypryjska dla sera Halloumi została sformułowana w 1985. Na tej podstawie nazwa "Halloumi" została zarejestrowana w 2000 w OHIM (Office for Harmonization in the Internal Market, od 2016 EUIPO - European Union Intellectual Property Office) jako znak towarowy w odniesieniu do sera produkowanego na Cyprze. Do roku 2012 cypryjskie prawo zezwalało na produkcję Halloumi głównie z mleka krowiego, z minimalną zawartością pozostałych rodzajów określoną jako 20%. Kiedy w sierpniu 2012 władze zdecydowały podnieść obowiązkową łączną zawartość mleka koziego i owczego do 51%, pośród cypryjskich hodowców i producentów Halloumi podniosło się oburzenie, które nazywano nawet "wojną domową". Rząd tłumaczył się przygotowaniami do wystąpienia o europejski certyfikat - nowy skład Halloumi miał odróżnić oryginalny tradycyjny ser od tanich podróbek. Faktycznie pierwotny Halloumi wyrabiano z mleka owczego i koziego (hodowla tych zwierząt na Cyprze sięga czasów neolitu), ale w miarę wzrostu jego popularności i objętości produkcji zaczęto dodawać coraz więcej tańszego mleka krowiego. Wobec niewystarczającej ilości dostępnego mleka owczego i koziego, nowe prawo zagroziło poziomowi produkcji, a więc i eksportu Halloumi. Dyskusje i spory między rządem cypryjskim a producentami trwały latami. W 2014 rząd ogłosił 10-letni okres przejściowy, by ułatwić producentom przestawienie się na nowe przepisy - ta decyzja została odnotowana w Rozporządzeniu Wykonawczym Komisji UE (paragraf 60), uzasadniającym przyznanie certyfikatu PDO w kwietniu 2021.

Wniosek o certyfikat unijny został złożony w 2014 i opublikowany w 2015, ale długo nie był akceptowany, zarówno z powodu wewnątrzcypryjskich sporów o poziom zawartości mleka krowiego, braku porozumienia z producentami tureckimi w części wyspy nienależącej do UE, jak i kilkunastu sprzeciwów innych krajów produkujących ser o tej nazwie jako rodzajowej (w tym Australii, Nowej Zelandii, USA, Wielkiej Brytanii, Kuwejtu, ZEA i Finlandii). W kwietniu 2021 Cyprowi ostatecznie przyznano certyfikat PDO (gr. POP) dla produktu o podwójnej nazwie "Halloumi / Hellim". Hellim to wersja nazwy używana przez Turków cypryjskich (na Cyprze językami urzędowymi są grecki i turecki). Dozwolony obszar produkcji to dystrykty: Nikozja, Limassol, Larnaka, Famagusta, Pafos i Kyrenia (część z których jest obecnie pod władzą turecką). Jako wyraz współpracy ze społecznością Turków cypryjskich, Komisja Europejska zezwoliła na zachowanie przywilejów PDO dla Halloumi / Hellim po tureckiej stronie Zielonej Linii, o ile produkowany tam ser spełnia wymogi certyfikatu.

Wygląda na to, że czas pomiędzy początkiem okresu przejściowego w 2014 a faktycznym uzyskaniem PDO został przez producentów mleka zmarnowany bądź zignorowany - Halloumi kupiony przeze mnie w Lidlu w lutym 2021, czyli 7 lat później i tuż przed uzyskaniem certyfikatu, ma jeszcze typową "starą" zawartość mleka krowiego - 80%. Od przyznania certyfikatu do września 2022 trwał "okres ochronny", podczas którego producenci "rodzajowego Halloumi". którzy nie zamierzali przestawić się na warunki unijne, mogli przebrandować produkcję swojego sera na inną nazwę - od 19/09/2022 jedyny Halloumi obecny na półkach sklepowych musiał mieć oznaczenie PDO. Z drugiej strony ci producenci, którzy przyjęli warunki certyfikatu i zobowiązali się do stopniowego obniżania zawartości mleka krowiego, nadal wywierają presję na rząd. W maju 2022 pod pałacem prezydenckim w Nikozji hodowcy palili siano i rozlewali mleko, żądając rekompensat rządowych za straty finansowe. W październiku 2022 wniesiono korektę do zapisu certyfikatu - usunięto z niego nazwy ras owiec i kóz, zastępując je wymogiem lokalności. Następnie cypryjski minister rolnictwa zapowiedział wydłużenie okresu przejściowego o kolejnych 5 lat - do stycznia 2023 Halloumi mógł zawierać 10% mleka owczego i koziego (czyli dwukrotnie mniej, niż na początku całej afery!), w ciągu 2023 ma osiągnąć 20% i w każdym kolejnym roku o 5% więcej, by dojść do 50% w 2029. Wprowadzenie rocznych progów powinno wymusić na hodowcach faktyczne stopniowe zmiany, tyle że na razie ta obiecana przez ministra prolongata nie została przedłożona komisji UE. Dodatkowym minusem jest to, że konsumenci nie mają już dostępu do informacji o dokładnym składzie sera - zapis certyfikatu wymaga tylko wymienienia na opakowaniu rodzajów mleka "w porządku malejącym według proporcji danego mleka w mieszance", bez podania procentów.

Technologia według certyfikatu. Istnieją dwa warianty Halloumi: świeży i dojrzewający przez minimum 40 dni w solance. Wykorzystuje się mleko owcze, kozie lub ich mieszankę z dodatkiem lub bez dodatku mleka krowiego, przy czym zawartość mleka krowiego musi stanowić mniej niż 50% całości mieszanki. Mleko pełnotłuste (wyłącznie pasteryzowane albo wcześniej podgrzane do temperatury powyżej 65 °C, pasteryzacja w wersji łagodnej - 72 °C/15 s).) musi pochodzić od zwierząt lokalnych ras przystosowanych do śródziemnomorskiego klimatu wyspy. Do 2022 certyfikat precyzował rasy jako: owce tłustoogoniaste i cypryjskiej odmiany rasy Chios, kozy Machaira, Pissouri oraz udoskonalona na Cyprze odmiana kóz syryjskich Damascus, czarno-białe krowy, sprowadzone na Cypr na początku XX wieku. Owce i kozy powinny być wypasane naturalnie przez cały rok, a krowy karmione lokalną paszą podczas pobytu w oborze. Dozwolone dodatki do mleka to: podpuszczka (z wyłączeniem wieprzowej), świeże lub suszone listki mięty cypryjskiej (Mentha viridis) i sól. Barwniki, konserwanty, antybiotyki i inne dodatki są zakazane. Drogą badań w 2001 wyodrębniono występujący wyłąćznie w cypryjskim Halloumi gatunek bakterii kwasu mlekowego z rodzaju Lactobacillus, nazwany Lactobacillus cypricasei sp.nov. (inne nazwy to Lactobacillus acidipiscis i Ligilactobacillus acidipiscis), co potwierdza związek sera z unikatową mikroflorą wyspy.

Niektóre wiarygodne źródła (w tym Bintsis i Papademas) twierdzą, że przy produkcji Halloumi do mleka nie dodaje się kultur starterowych, dzięki czemu ser zachowuje poziom laktozy. Certyfikat nic na ten temat nie wspomina. Po dodaniu podpuszczki i trwającej 45-50 minut koagulacji skrzep jest cięty na kostki o boku 1 cm i podgrzewany do 40 °C przy ciągłym mieszaniu, a następnie umieszczany w formach zwanych "talaria" (tradycyjnie - koszach uplecionych z bagiennej rośliny "sklinitzi", współcześnie - plastikowych pojemnikach) i odsączany grawitacyjnie (wyłącznie przez obracanie pojemnika lub przez ustawienie pojemników jeden na drugim). Część odprowadzonej serwatki jest zazwyczaj używana do produkcji innego znanego cypryjskiego sera - zwarowego (serwatkowego) Anari. Skrzep umieszcza się w pozostałej serwatce i podgrzewa do temperatury 90 °C przez co najmniej 30 minut. W tym czasie temperatura samego sera osiąga 80 °C. Po wyjęciu z serwatki i schłodzeniu do 7 °C kawałki skrzepu są formowane w płaty i składane na pół z umieszczeniem między połówkami sera liści świeżej lub suszonej mięty cypryjskiej. Składanie jest zabiegiem tradycyjnym i unikatowym dla tego rodzaju sera - ma na celu dopasowanie kształtu sera do pojemnika z solanką, w którym jest on po ostudzeniu umieszczany na 1-3 dni (w przypadku Halloumi świeżego) lub co najmniej 40 dni (Halloumi dojrzewający) w kontrolowanej niskiej temperaturze. Dopuszczalna waga jednostkowa sera to 150-1200 g. Do 2023 było to 150-350 g - wprowadzona zmiana jest uzasadniana zapotrzebowaniem na "porcje rodzinne". Zastanawia fakt, że zwiększając dopuszczalną wielkość sera ponad trzykrotnie, nie wspomina się o żadnej towarzyszącej temu modyfikacji technologii, np. wydłużeniu czasu pobytu w solance dla Halloumi świeżego.

Tu ser kupiony w kwietniu 2023 w Auchan (CH King Cross Poznań), wyprodukowany przez istniejącą od 1982 firmę Petrou Bros Dairy Products Ltd. w Larnace. Jest to ten sam producent, co kupionego ponad dwa lata wcześniej "lidlowego" Halloumi, jednak w tym przypadku używa własnej marki Alambra. Alambra to nazwa wioski w dystrykcie Nikozja, w której firma rozpoczęła działalność w 1982, zanim przeniosła się do Larnaki w 1996. Wariant świeży, minimalna zawartość tłuszczu w s.m. 43%. Zawartość tłuszczu 24g/100g. Wegetariański (z podpuszczką mikrobiologiczną). Zawiera miętę. Cena 75 zł/kg.

Kształt prostopadłościennego bloku o wymiarach 9,5 x 6,5 x 3 cm i wadze 180 g. Pakowany próżniowo, w plastikową folię z niewielką ilością solanki, a następnie w kartonowe pudełko z opisem w polskiej wersji językowej. Konsystencja półtwarda, zwarta, wilgotna, kremowa, warstwowa, sprężysta, elastyczna. Łatwo się kroi. Skórki brak. Kolor białawy, off-white, jasnej kości słoniowej. Na powierzchni widoczne drobinki mięty. Zapach słaby, delikatny, mleczny, serwatkowy. Smak subtelny, świeży, orzeźwiający, słodkawy, lekko kwaskowaty, mocno słony (2,5g soli na 100g produktu). Silnie skrzypi w zębach, co potwierdza wysoką zawartość mleka krowiego. Jeśli producent stosuje się do nowych wytycznych cypryjskiego ministra rolnictwa, to ser wyprodukowany w 2023 może zawierać 80% mleka krowiego.

Post Scriptum. Z ciekawości jak rozwija się "halloumiowa afera" przejrzałam wszystkie obecne na auchanowych półkach w połowie kwietnia 2023 wersje Halloumi. Były cztery od dwóch producentów - dwa z certyfikatem i dwa bez. Petrou Bros Dairy Products oprócz kupionego przeze mnie sera z certyfikatem (termin przydatności 08/2024), jest także wytwórcą Halloumi bez oznaczenia UE - również pod marką Alambra, ale już tylko w plastiku, bez kartonowego pudełka (termin przydatności 10/2023). W obu przypadkach polskim dystrybutorem jest Temar. Drugi producent to Papouis Dairies Ltd. także z Larnaki. Ser z certyfikatem (oryginalne opakowanie z polską naklejką) ma przydatność do 06/2024, a bez certyfikatu (opakowanie polskie Auchan Collection) - 01/2024. Polski dystrybutor - Eurial. Oczywiście skład w każdym przypadku wygląda tak samo - mleko krowie, owcze, kozie, bez podania procentów. Najprawdopodobniejsza wersja jest taka, że sery bez certyfikatu zostały legalnie wyprodukowane wcześniej, przed wrześniem 2022, sprzedane za granicę i są wyprzedawane przez polskich dystrybutorów pomimo zakazu (pytanie czy zakaz cypryjskiego ministra obowiązuje Polaków, skoro nie ma go w unijnym dokumencie?). Zresztą Temar i Eurial nadal (04/2023) mają na swoich stronach ofertę wyłącznie Halloumi bez certyfikatu. Zabawną ciekawostką na półce był polski ser "Haluni" produkcji OSM Krasnystaw.



Copyright Gata 2023