Ser
polski, z mleka krowiego pełnotłustego pasteryzowanego, podpuszczkowy,
prasowany, dojrzewający, półtwardy. Zawartość tłuszczu 27g/100g.
Sól 1,3g/100g. Dojrzewa 5-10 tygodni, w zależności od wagi.
Typ holenderski.
Kiedy ser o nazwie Podlaski był wpisywany na Listę Produktów
Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w kategorii
produktów mlecznych dla województwa podlaskiego w 2006, jako
jego twórcę i pierwszego producenta podano spółdzielnię mleczarską
w Filipowie w województwie podlaskim, założoną w 1968 i wyrabiającą
Podlaski od początku istnienia. Mleczarnia pierwotnie była
oddziałem OSM Suwałki, w 2001 usamodzielniła się i przyjęła
nazwę Rospuda (od rzeki, nad którą leży wieś Filipów). SM
Rospuda w Filipowie produkuje Podlaski nieprzerwanie od ponad
50 lat i szczyci się faktem, że technologia zachowuje wymagania
instrukcji technologicznej i Normy Zakładowej używanych w
1968 roku (ZN-67/CZSMlecz.-Bł-A/13). Pomimo faktu, że ser
był od początku produkowany przemysłowo i nie miał tradycyjnego
zagrodowego rodowodu, MRiRW uznało, iż jest on specyficzny
i zasługuje na miano "produktu tradycyjnego Podlasia".
Opis na stronie MRiRW podaje charakterystyki: kształt prostopadłościennego
bloku o wymiarach 25x25x10 cm i wadze 5-7 kg, konsystencja
miękka i elastyczna, barwa kremowa, smak łagodny, kwaskowaty.
Według małej encyklopedii serowarskiej Zygmunta Żeromskiego
"Sery" wydanej w 1979, ser o nazwie Podlaski zaczął
być produkowany poza Podlasiem rok wcześniej - w 1967 roku
w spółdzielni mleczarskiej w mazurskiej wsi Prostki koło Grajewa.
Wieś Prostki leży na terenie województwa warmińsko-mazurskiego,
ale znajduje się kilka kilometrów od granicy województwa podlaskiego,
praktycznie na skraju krainy historycznej Podlasie. Obszar
skupu mleka OSM Prostki leżał w dużej części na terenach należących
do Podlasia, więc wybór nazwy sera był uzasadniony.
Według informacji zebranych przez Żeromskiego ser Podlaski
wyrabiany w Prostkach posiadał miękki elastyczny miąższ z
rzadko rozmieszczonymi średniej wielkości okrągłymi lub owalnymi
oczkami, łagodny, lekko kwaskowaty lub lekko pikantny zapach
i smak, zawierał 45% tłuszczu w suchej masie i miał kształt
płaskiego kwadratowego bloku o wymiarach 25x25x8 cm i wadze
6 kg. Te charakterystyki nie różnią się zasadniczo od przytoczonego
wyżej oficjalnego opisu sera z Filipowa, można więc przypuszczać,
że nowopowstała mleczarnia w Filipowie zainspirowała się bezpośrednio
serem z Prostek. W 1970 produkcja Podlaskiego wyniosła 1235
ton, a w 1975 osiągnęła już 10078 ton (2. miejsce w kraju
po serze Salami), co wskazuje, że do Prostek i Filipowa szybko
dołączyli kolejni producenci.
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Prostkach ogłosiła upadłość
z powodu problemów finansowych w 2004 (nie wytrzymała konkurencji
agresywnie rozwijającej się spółdzielni mleczarskiej w pobliskim
Grajewie). Tak więc w chwili wpisania sera Podlaskiego na
Listę Produktów Tradycyjnych Podlasia mleczarnia w Prostkach
już nie istniała, a poza tym i tak znajdowała się poza terenem
województwa podlaskiego. Za pierwszego producenta sera na
Podlasiu oficjalnie uznano Filipów.
"Atlas serów polskich" Marka Kosmulskiego, zawierający
dane z lat 1948-2019, potwierdza rozpoczęcie produkcji Podlaskiego
w 1967 i wymienia go jako jeden z ośmiu najpowszechniejszych
serów w Polsce - produkowany według oryginalnej polskiej receptury,
wyrabiany w różnym okresie w 68 spółdzielniach mleczarskich
na terenie całego kraju (m.in. Augustów, Bolesławiec, Ciechanów,
Człuchów, Elbląg, Giżycko, Grudziądz, Kutno, Lidzbark Warmiński,
Łomża, Łowicz, Mońki, Mrągowo, Olecko, Olsztyn, Poznań, Świecie,
Warszawa). Jego etykiety w PRL miały często charakter uniwersalny
- posiadały puste miejsce na wpisanie nazwy producenta. Był
też eksportowany za granicę.
O technologii wiadomo tyle, że mleko pochodzi od lokalnych
dostawców, jest czyste mikrobiologicznie i chemicznie oraz
zostało poddane pasteryzacji, a ser dojrzewa od 5 do 10 tygodni.
Generalnie technologia typu holenderskiego zakłada niską temperaturę
zaprawiania mleka i obróbki skrzepu, wypłukiwanie nadmiaru
laktozy, wstępne odsączanie w kadzi oraz dojrzewanie "na
suchą skórkę" albo - jak w tym przypadku - bez skórki,
w jakimś rodzaju powłoki ochronnej (tu najczęstsza dla serów
w kształcie bloku polietylenowa folia termokurczliwa). Folia
jest półprzepuszczalna - blokuje dopływ tlenu do sera, ale
pozwala na usuwanie nadmiaru gazów wytwarzających się podczas
dojrzewania. Zakres dojrzewania serów typu holenderskiego
wynosi od 1 miesiąca wzwyż.
Obecnie (2023) na terenie województwa podlaskiego ser Podlaski
produkuje pięć albo sześć podmiotów - cztery niezależne mleczarnie:
SM Rospuda w Filipowie, MSM w Mońkach, SM w Łapach i OSM w
Hajnówce, a także położone na Podlasiu oddziały dwóch największych
spółdzielni mleczarskich w Polsce: SM Mlekpol w Grajewie (Zakład
Produkcji Mleczarskiej w Sejnach) i SM Mlekovita w Wysokiem
Mazowieckiem (nie podano zakładu, więc może on znajdować się
poza Podlasiem). Żaden z serów nie odpowiada charakterystykom
MRiRW dla "produktu tradycyjnego Podlasia"- wszystkie
mają kształt podłużnego, a nie kwadratowego bloku i zbyt niską
wagę - od 2,7 do 4 kg. Ma to oczywiście uzasadnienie w czasach,
kiedy przemysłowe sery "żółte" sprzedaje się głównie
w plastrach.
Niestety zdobycie Sera Podlaskiego z SM Rospuda jest praktycznie
niemożliwe poza Podlasiem. Nawet sklepik firmy Lumar Food
- Wiejska Spiżarnia w warszawskim Centrum Handlowym Szembeka,
reklamującej się posiadaniem w ofercie serów z Filipowa, w
maju 2023 oferował tylko ser autorski Filipek
i Goudę. Kupiłam więc Podlaski ze Spółdzielni Mleczarskiej
Mlekpol - Grajewo jest symbolicznie blisko Prostek, zaledwie
około 7 kilometrów, choć przez granicę województwa. W Grajewie
mieści się siedziba główna spółdzielni (tamtejszy zakład mleczarski
powstał w 1976, OSM istnieje od 1980, a nazwa Mlekpol funkcjonuje
od 1993), a jej wyspecjalizowane oddziały obejmują północno-wschodnią
część Polski. Ser Podlaski produkuje zakład w Sejnach. Wcześniej
funkcjonujący niezależnie pod nazwą Spółdzielnia Mleczarska
Sejnmlek, zakład dołączył do Mlekpolu w 2002 roku. Obecnie
jednostka w Sejnach przerabia 25 milionów litrów mleka rocznie,
produkując sery dojrzewające typu holenderskiego i szwajcarskiego.
Chwali się mlekiem wysokiej jakości, wolnym od GMO, od krów
"wypasanych na najczystszych łąkach Podlasia". Ser
kupiłam w gdańskim Carrefourze (CH Morena) w listopadzie 2023.
Nosi on kod weterynaryjny zakładu w Grajewie, ponieważ tam
odbywa się konfekcjonowanie serów produkowanych przez wszystkie
zakłady Mlekpolu. Na opakowaniu znajduje się biało-czerwone
logo "Polskie z natury" (które wydaje się pojawiać
wyłącznie na produktach Mlekpolu) oraz informacja o wysokiej
zawartości białka i wapnia.
Kształt prostopadłościennego bloku o wadze 3,5 kg i proporcji
długości do szerokości 3:1. Tu porcja o wadze 250 g, o wymiarach
10x6x3,5 cm, pakowana w folię w atmosferze ochronnej. Konsystencja
półtwarda, jednolita, elastyczna, gładka, sucha. Nieregularnie
i rzadko rozmieszczone bardzo drobne oczka. Skórka niezaznaczona
(ser dojrzewał w folii termokurczliwej, sądząc ze zdjęć na
stronie Mlekpolu - w kolorze czerwonym, na jednym z największych
boków porcji widoczny odcisk spawu folii). Barwa miąższu bladożółta,
kremowa. Zapach aromatyczny, świeży, orzeźwiający, kwaskowaty,
mleczny. Smak łagodny, słodkawy, mleczny, maślany, z pikantną
goryczką na finiszu. Umiarkowanie słony.
|
|