Podróże małe i duże...


RZYM część II
31 maja - 04 czerwca 2018


Zbudowany w latach 60. XIX wieku dworzec kolejowy Termini jest ważnym punktem komunikacyjnym Rzymu, m.in. odjeżdząją z niego ekspresowe pociągi na lotnisko Fiumicino. Poza tym Termini jest też jedyną (na razie, póki nie oddano do użytku linii metra C) stacją metra przesiadkową między liniami A i B.
Przed wejściem do budynku dworca, po lewej stronie, znajduje się niepozorna kamienna ściana. Jest to zachowany fragment Murów Serwiańskich (Murus Servii Tullii, 003-005) - muru obronnego wzniesionego w IV w. pne po najeździe Galów (choć początki konstrukcji sięgają VI w. pne). Cały mur miał 11 kilometrów długości, 3,5 metra grubości i 7 m. wysokości, jednak otaczał jedynie obszar Siedmiu Wzgórz.
Na Piazza dei Cinquecento przed dworcem stoi nowoczesny w formie brązowy posąg Jana Pawła II (006), odsłonięty w 2011 i od początku budzący duże kontrowersje. M.in. wytykano mu brak podobieństwa do papieża (albo i wręcz podobieństwo do Churchilla lub Mussoliniego). Jako że w Rzymie działa vox populi, rok później posąg przeszedł poważne korekty głowy papieża i kształtu płaszcza.
Kilkaset metrów od dworca leży Piazza della Repubblica z Fontanną Najad z 1901 roku (045-049) i monumentalnymi XIX-wiecznymi budynkami tworzącymi z jednej strony półokrągłą pierzeję (050-051). Na skwerze obok placu stoi 6-metrowy egipski obelisk Ramzesa II - Dogali (007). Przy samym placu znadują się nikłe pozostałości Term Dioklecjana (początek IV w. ne, oryginalnie zajmowały obszar 12 hektarów). Obecnie w miejscu centralnej części łaźni stoi zaprojektowana przez Michała Anioła barokowa XVI-wieczna bazylika Santa Maria degli Angeli e dei Martiri (008-027). Inną zachowaną częścią term jest Aula Ottagona (029-030), obecnie zajmowana przez Muzeum Narodowe.
Po sąsiedzku znajduje się Santa Maria della Vittoria, XVII-wieczny barokowy kościół (032-044), a jedną z jego atrakcji jest rzeźba Ekstaza Świętej Teresy autorstwa Berniniego. Po lekturze książki Roberta Hughesa już zawsze widokowi tej grupy (034-035) towarzyszyć będzie podejrzenie, że Teresa ma orgazm, a anioł zagląda jej pod kołdrę... Rok temu nie udało mi się wejść do tego kościoła, a i teraz dokładnemu obejrzeniu dzieła Berniniego przeszkadzały rusztowania.
Na południe od Piazza della Repubblica leży wzgórze Eskwilin z bazyliką papieską większą Basilica Papale di Santa Maria Maggiore (052-082). Budowę bazyliki rozpoczęto w V wieku, w miejscu świątyni Junony, i przebudowywano ją aż do XVIII wieku. Wnętrze jest trójnawowe, nad kolumnami na ścianach nawy głównej znajdują się mozaiki z V wieku. Ołtarz jest osłonięty cyborium (061), a pod ołtarzem są umieszczone relikwie żłobka Jezusa i figura modlącego się do nich Piusa IX (062-065). W bazylice znajduje się słynna ikona Matki Boskiej Śnieżnej (066), zwana też Ratunkiem Ludu Rzymskiego, a jej sufit ozdabia złoto przywiezione przez Kolumba. Z lokalizacją bazyliki jest związana legenda, według której w IV wieku Matka Boska nakazała we śnie papieżowi Liberiuszowi budowę swojej świątyni w miejscu, w którym latem spadnie śnieg. I śnieg spadł właśnie na Eskwilin...
Przed frontonem kościoła stoi kolumna (084) pochodząca z IV-wiecznej bazyliki Maksencjusza wzniesionej na Forum Romanum. Osadzono na niej figurę Matki Boskiej (085), ponieważ bazylika jest największą rzymską świątynią maryjną. Po przeciwnej stronie budynku znajduje się ponad 14-metrowy starożytny rzymski obelisk Esquiline (053).
Z bazyliki niedaleko do Piazza Vittorio Emanuele II z parkiem o tej samej nazwie. Jest to największy plac Rzymu, zbudowany przez Gaetano Kocha w XIX wieku. W parku znajdują się ruiny nimfeum Aleksandra Sewera - ogromnej antycznej fontanny z III w. ne (098). Innym ciekawym zabytkiem jest Porta Magica (lub Alchemica, 090 po prawej, niestety bez szczegółów) - jedyne zachowane wejście do Villa Palombara, XVII-wiecznej rezydencji alchemika Markiza Palombara położonej na Eskwilinie. W ruinach zadomowiły się miejscowe koty, a sam park jest miejscem spotkań okolicznej młodzieży.
Na terenie pomiędzy placem a torami kolejowymi również znajduje się kilka ciekawych obiektów: zachowany fragment drugiego najstarszego rzymskiego akweduktu, Aqua Anio Vetus z III w. pne (109-111), a także - przy Via Giovanni Giolitti - jedna z pary wież Torre dell'Acqua (117) oraz ruiny tzw. Tempio di Minerva Medica (122-125) będące faktycznie pozostałościami po IV-wiecznym dziesięciokątnym nimfeum.
Po przeciwnej stronie torów, przy Via Marsala, znaduje się fragment innego akweduktu - Aqua Felice (XVI-wiecznego, na bazie antycznego Alexandrina) i tuż obok będący jego częścią Łuk Sykstusa V, także XVI-wieczny (151-154). To właśnie papież Sykstus V (imieniem Felice) dokonał "rewitalizacji" starożytnego wodociągu, zmieniając go w pierwszy nowożytny.
Tuż obok Łuku Sykstusa na Via Marsala można zauważyć długi niski budynek. Stanowi on część trójkątnego kompleksu między Via Marsala a Viale Pretoriano i mieścił dowództwo artylerii włoskiej armii (155-157).
Wzdłuż Viale Pretoriano i jej kontynuacji Via di Porta San Lorenzo i Via di Porta Labicana ciągną się Mury Aureliana (130-145). Oczywiście sięgają one dużo dalej w obu kierunkach i spotykałam je podczas wędrówek kilkukrotnie, ale tylko ten krótki odcinek miałam okazję obejrzeć dokładniej. Mury Aureliana powstały z inicjatywy cesarza Lucjusza Domicjusza Aureliana i miały zastąpić sfatygowane i od dawna zbyt "ciasne" stare Mury Serwiańskie, odpierając liczne wówczas najazdy plemion germańskich. Budowę rozpoczęto w III wieku (rok 270 ne) i zbudowano aż 18 kilometrów. Co nadzwyczajne - dziś wciąż istnieje ponad 12 km zachowanych murów! Pełne ich "zwiedzenie" wraz z bramami to mój wielki plan na bliżej nieokreśloną przyszłą wizytę... W Murach Aureliana było 14 bram, jedną z których jest Porta Tiburtina (145-149). W rzeczywistości jest starsza od murów, powstała w 5 roku pne jako część skrzyżowania trzech akweduktów (budując Mury Aureliana dla skrócenia czasu włączano do nich wszystkie odpowiednio usytuowane budowle, w rezultacie mury ukończono w 9 lat). Porta Tiburtina stanowiła wyjazd z miasta na legendarną Via Tiburtina, 200-kilometrową drogę wiodącą od III w. pne z Rzymu do Tivoli.
Zdjęcia począwszy od 164 pokazują współczesną Via Tiburtina. Jest ona częścią dzielnicy San Lorenzo, niegdyś robotniczej, obecnie nieco zaniedbanej, zaśmieconej i straszącej turystów licznymi (choć zupełnie nieagresywnymi) bezdomnymi, a równocześnie pełnej życia, zwłaszcza wieczorno-nocnego w niezliczonych knajpkach i miejskim parku. Przy niej właśnie mieszkałam (dom na fot. 189, balkon na V piętrze). Na samym końcu - widoki z balkonu i tradycyjnie już przegląd wyżywienia :)

       
 
         
 
     
 
 
       
 
   
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 

Ogrody Villa Borghese to ogromny park krajobrazowy w stylu angielskim. Jego początki sięgają XVII wieku, kiedy Kardynał Scipione Borghese zaczał przekształcać teren swoich (wówczas podmiejskich) winnic w największy ogród, jaki powstał w Rzymie od czasów antycznych. Teren winnic pokrywa się z obszarem słynnych starożytnych Ogrodów Lucullusa. W XIX wieku Ogrody Borghese straciły formalny charakter, a następnie zostały wykupione przez władze miejskie i udostępnione publicznie w 1903 roku.
Jedną z atrakcji znajdujących się na terenie Ogrodów Borghese jest Bioparco czyli Ogród Zoologiczny (001-011). Mieści się on w północnej części parku i zajmuje obszar 17 hektarów. Portrety mieszkańców ogrodu są do obejrzenia w Galerii Rozmaitości.
Jedną z licznych willi znajdujących się na terenie przylegającym do Ogrodów jest renesansowo-manierystyczna Villa Giulia (013-033), zbudowana w połowie XVI wieku jako letnia rezydencja papieża Juliusza III. Głównymi architektemi byli Giacomo Barozzi da Vignola oraz Bartolomeo Ammanati. Willa posiada trzy wewnętrzne dziedzińce (025), ozdobny półkolisty portyk (014-021) oraz dwupoziomowe nimfeum (027-030). Ma dwa wejścia: główne ("miejskie", od strony Via Flaminia) i od strony ogrodu. W XIX wieku została przejęta przez państwo, a w 1889 roku utworzono w niej Narodowe Muzeum Etruskie. Muzeum zafascynowało mnie, co zaowocowało ogromną ilością zdjęć. W rezultacie fotorelacja otrzymała osobną sekcję w tej galerii.
Południową część Ogrodów Borghese zajmuje wzgórze Pincio, na którym znajduje się 9-metrowy obelisk Pinciano (266), wykonany w Egipcie na polecenie cesarza Hadriana.
Położony u ponóża Pincio jeden z piękniejszych rzymskich placów - Piazza del Popolo - także ma "swój" kawałek Murów Aureliana z bramą (248, 255), pierwotnie zwaną Porta Flaminia (od drogi Via Flaminia prowadzącej do Rimini), w XVII w. przebudowaną przez Berniniego i przemianowaną na Porta del Popolo od pobliskiej bazyliki Santa Maria del Popolo z XI wieku (niestety zamkniętej i chyba w remoncie, 254). Sam plac w obecnym kształcie powstał na początku XIX wieku według neoklasycystycznego projektu Giovanniego Valadiera i prezentuje mieszankę stylistyczną, począwszy do antyku reprezentowanego przez kolejny obelisk, 24-metrowy egipski Flaminio Ramzesa II (249, 252). Na dwóch przeciwległych końcach placu umieszczono fontanny projektu Giovanniego Ceccarini: Fontana del Nettuno (od strony Tybru, 253) i Fontana della Dea di Roma (256). Valadier zawarł swój projekt w trzech wymiarach, włączając do niego opierający się na trzyłukowym nimfeum taras widokowy na wzgórzu Pincio (256 tylny plan), z którego roztacza się szeroka panorama (258-265). Plac i taras łączą kręte i mocno wydeptane schody. Południową część placu zajmują dwa XVII-wieczne bliźniacze kościoły: Santa Maria dei Miracoli i Santa Maria in Montesanto (249-250), a pomiędzy nimi rozchodzą się trzy drogi, tworzące tzw. trójząb. Najbardziej wschodnia z nich prowadzi do Piazza di Spagna. Ja jednak wybrałam górną trasę w obrębie Ogrodów Borghese, by po odwiedzeniu obelisku Pinciano przejść ulicą noszącą imię Adamo Mickievicz, "poeta e patriota polacco" (267). Mijany po drodze pomnik (269) jest poświęcony braciom Giovanni i Enrico Cairoli, patriotom walczącym o zjednoczenie Włoch.
W ten sposób doszłam do Piazza della Trinita dei Monti, biorącego nazwę od kościoła Trinita dei Monti (270-283) - przy czym góra w nazwie to właśnie wzgórze Pincio. Zbudowany w XVI wieku w stylu renesansu włoskiego, według projektu Carla Maderna, jednonawowy, należy tradycyjnie do katolików francuskich Wspólnoty Emmanuel. Do kościoła prowadzą dwubieżne schodki, dobudowane ponoć gdy Domenico Fontana ukończył budowę zleconej przez papieża Sykstusa V drogi mającej połączyć bazylikę Santa Maria Maggiore ze wzgórzem Pincio (dzisiejsza Via Sistina) i okazało się, że między drogą a kościołem został jeszcze kawałek górki do pokonania...
Przed kościołem stoi obelisk - prawie 14-metrowy Sallustiano (284), pomniejszona kopia Flaminio wykonana dla cesarza Aureliana.
U podnóża placu i kościoła Trinita dei Monti leży Piazza di Spagna. Dwa place są połączone jednymi z najsłynniejszych schodów w Europie. Ich nazwa zależy od języka: w angielskim, rosyjskim i polskim miano dał im dolny plac (Schody Hiszpańskie), we włoskim - górny (Scalinata di Trinita dei Monti), co ma większy sens, jako że schody, tak jak kościół, sfinansował rząd francuski, zaś nazwa Piazza di Spagna wiąże się z lokalizacją ambasady hiszpańskiej. Rokokowe Schody Hiszpańskie (285-288) należą do najdłuższych i najszerszych w Europie (odeskie są jednak od nich większe), powstały w latach 1723-1725 według projektu Francesca De Sanctisa i Alessandra Specchiego. Należą do miejsc najliczniej odwiedzanych przez turystów (tak jak w przypadku Fontanny di Trevi winny jest film - "Rzymskie wakacje" z Audrey Hepburn i Gregory Peckiem) i jest na nich tłoczno nawet jeśli akurat nie odbywają się żadne imprezy. W dodatku po południu schody były zalane słońcem, przez co zeszłam tylko do środkowego tarasu, sfotografowałam leżącą u podnóża schodów barokową Fontana della Barcaccia (287) autorstwa Berniniego-ojca i uciekłam z powrotem na górę, do stacji metra Spagna. W ten sposób trasa wokół Ogrodów Borghese dobiegła końca.

       
 
         
 
     
 
 
       
 
   
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
W 1889 roku w budynku Villa Giulia utworzono Narodowe Muzeum Etruskie - fantastycznie bogate muzeum cywilizacji etruskiej. Po zjednoczeniu Włoch, z inicjatywy Felice Barnabei, włoskiego archeologa i polityka, zgromadzono w jednym miejscu pochodzące z południowej Etrurii i Umbrii zabytki przedrzymskich cywilizacji. Obecnie muzeum zajmuje 40 sal na kilku poziomach i dokładne zwiedzenie go może zająć większość dnia.
Do najsłynniejszych eksponatów należą: Centaur z Vulci (rzeźba z tufu wulkanicznego z VI w. pne, odnaleziona w nekropolii etruskiego miasta Vulci, 034), Sarkofag Małżonków (terakotowy sarkofag antropomorficzny z końca VI w. pne, odnaleziony w 1881 roku w czasie wykopalisk w Cerveteri, 126-131), blaszki z Pyrgi (trzy złote tabliczki z inskrypcjami w języku etruskim i punickim z ok. 500 r. pne, 147-149), Apollo z Wejów (terakotowa rzeźba z VI w. pne, prawdopodobnie dzieło Wulki, jedynego znanego z imienia etruskiego artysty, 174), Cista Ficoroni (brązowy pojemnik na przybory toaletowe z IV w. pne, 247) oraz wykuta w skale komora grobowa z V w. pne, odkryta w 1873 roku, ze ścianami i sufitem pokrytymi malowidłami (162-170).

       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
Basilica Papale di San Paolo fuori le Mura zasłużyła na osobną sekcję galerii nie tylko z powodu odosobnionej lokalizacji. Jest to jedna z czterech bazylik papieskich większych na terenie Rzymu i Watykanu (i moim zdaniem najpiękniejsza), jednak jako jedyna z całej czwórki położona poza obrębem Murów Aureliana (czyli "fuori le mura" - jest też drugi kościół pod wezwaniem św. Pawła niedaleko Termini, a więc "dentro le mura").
Znajduje się w południowej dzielnicy Ostiense i można do niej dojechać metrem linii B z Termini (6 przystanków), stacja nazywa się Basilica S. Paolo. Tuż obok metra znajduje się stacja kolei regionalnej linii Roma - Lido także o tej samej nazwie.
Bazylika została zbudowana w IV-V wieku na zlecenie cesarzy Teodozjusza I, Arkadiusza i Walentyniana II w miejscu tradycyjnie powiązanym ze ścięciem i pochówkiem św. Pawła. Zaczęło się od kapliczki, potem bazylika, która ją zastąpiła, spłonęła prawie zupełnie na początku XIX wieku i została zrekonstruowana 30 lat później.
Do przedniej ściany budynku przylega porośnięty zielenią dziedziniec otoczony granitową kolumnadą (347), pośrodku którego stoi figura św. Pawła z mieczem (349). Do wnętrza wchodzi się przez narteks (348), nad którym, na frontonie budowli, widać złotą mozaikę (350) z czterema prorokami i Chrystusem na tronie. Świątynia ma wymiary 131/65/29 metrów (druga co do wielkości w Rzymie) i jest pięcionawowa. Poczwórna kolumnada z 80 kolumn robi ogromne wrażenie (314-315). Przy końcu nawy głównej, ponad miejscem uznanym za grób św. Pawła (na podstawie znalezionej podczas wykopalisk kraty, jakimi przykrywano groby męczenników w początkach chrześcijaństwa, 310-311) wznosi się gotycki baldachim z XIII w. autorstwa Arnolfo di Cambio (305, 327). Nad baldachimem znajduje się łuk pokryty mozaiką z V wieku (330), także apsyda jest ozdobiona mozaiką w stylu bizantyjskim (332). W jednej z bocznych kaplic znajduje się krucyfiks z XIII w. i poznaczony śladami pożaru drewniany posąg św. Pawła (334). Krucyfiks jest dziełem Pietro Vassalletto, tak samo jak ogromny kandelabr (324-326), wyglądający bardziej jak mała ozdobna kolumna. Witrażowe okna są wykonane z półprzezroczystego alabastru (344-346). Wzdłuż ścian wszystkich naw kościoła, nad kolumnami, ciągnie się fryz medalionów z portretami kolejnych papieży (317). Według legendy kiedy skończy się wolne miejsce, nastąpi - oczywiście - koniec świata. Bazylika znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 

Czas na ciekawe miejsca na południowy zachód i południe od dworca Termini. Isola Tiberina (001, 020) to jedyna wysepka na rzymskim odcinku rzeki Tybr. Ma powierzchnię 1,8 hektara. Sporą część wyspy zajmuje XVI-wieczny szpital bonifratrów (024, 017 po prawej), w skład którego wchodzi także stara, nadal czynna apteka (014).
Na wyspie znajdują się dwa kościoły. Jeden z nich to Basilica di San Bartolomeo all'Isola - bazylika św. Bartłomieja (009-010), będąca przekształconą świątynią Eskulapa. Przed bazyliką stoi XIX-wieczna kolumna (011), będąca następczynią słynnej "kolumny niesławy", ustawionej z kolei w XVI wieku w miejscu wcześniejszego starożytnego obelisku-masztu. Na kolumnie umieszczano imiona osób, które w Wielkanoc nie przystąpiły do komunii, co było wówczas traktowane jak przestępstwo. Ostatecznie kolumna została zniszczona przez rydwan, ciekawe czy przypadkiem?
Ikona na zdjęciu 008 to kopia uważanego za cudowny XIII-wiecznego fresku "Madonna della Lampada", którego oryginał znajduje się w San Giovanni Calibita, drugim z kościołów wyspy (003 po prawej).
Koło bazyliki św. Bartłomieja znajduje się Torre dei Caetani (001, 003), wieża stanowiąca pozostałość zamku Pierleone-Caetani, którego początki sięgają X wieku. W XI wieku zamek dał schronienie dwóm papieżom podczas rządów antypapieży w Watykanie.
Z lewym brzegiem Tybru wysepkę łączy Ponte Fabricio (001-003), dwuprzęsłowy most zbudowany w 62 roku pne, a z Zatybrzem - trzyprzęsłowy Ponte Cestio (016, 023-024) z 48 roku pne. W bliskim sąsiedztwie wyspy Ponte Palatino (019, 027) łączy bezpośrednio oba brzegi Tybru, a tuż koło niego widać jedyny zachowany łuk nieistniejącego Ponte Emilio (025-026), najstarszego kamiennego mostu na Tybrze. Zwano go Ponte Rotto, Zarwanym Mostem, bo wielokrotnie ulegał zniszczeniu, ostatni raz w końcu XVI wieku.
Po prawej stronie Ponte Palatino (patrząc od strony Zatybrza) można wypatrzyć otwór w nabrzeżu. Jest to Cloaca Maxima ((027-029) - główny kanał ściekowy starożytnego Rzymu, o długości 600 metrów, zbudowany przez Tarkwiniusza Starego w VII w. pne. Powstał, by osuszyć podmokłe tereny, na których później wzniesiono Forum Romanum.
Area di Sant'Omobono (031-032) na rogu Vico Jugario i Via Luigi Petroselli to teren wykopalisk archeologicznych położony w pobliżu kościoła Sant'Omobono. Znajdują się tam ruiny dwóch starorzymskich świątyń: Fortuny i Mater Matuta z VII-VI w. pne, co czyni je najstarszymi zachowanymi w Rzymie.
Na południe od Sant'Omobono znajduje się najstarsze rzymskie forum - Forum Boarium z VI w. pne, plac targowy, na którym handlowano bydłem i rybami. Forum pełniło także rolę portu - Port Tibernius. Dobrze zachowały się dwie świątynie - Tempio di Portuno (035) i Tempio di Ercole Oleario (033-034).
Po przeciwnej niż forum stronie Via di Santa Maria in Cosmedin stoi bazylika pod tym właśnie wezwaniem (036-050). Powstała w VI wieku na starożytnych ruinach i pierwotnie służyła lokalnej greckiej kolonii, stąd nazwa nawiązująca do greckiego klasztoru. Obecna fasada pochodzi ze średniowiecza, dzwonnica jest najwyższą średniowieczną budowlą tego typu w Rzymie. Kościół jest trzynawowy, z 18 starożytnymi kolumnami. W środkowej części nawy głównej znajduje się wydzielone miejsce na naukę śpiewu kościelnego - Schola Cantorum z XIII wieku (042). Cyborium (043) i posadzka (038, 050) są ozdobione mozaiką szkoły Cosmati. W kościele jest przechowywana relikwia - czaszka św. Walentego (046-047). Uwagę zwraca wielki ozdobny XIII-wieczny kandelabr na świecę wielkanocną (044-045). W obu nawach bocznych znajdują się apsydy z XIX-wiecznymi freskami (048-049)..
Jednak uwagę turystów przyciąga coś innego - Bocca della Verita. Marmurowa maska (051) ważąca 1300 kg znajduje się po lewej stronie portyku przed kościołem i wzdłuż całego portyku oraz pobliskiej ulicy ustawia się do niej kolejka (052). Średniowieczna legenda głosi, że Usta Prawdy są wykrywaczem kłamstw - ktokolwiek włoży w nie rękę i fałszywie przysięgnie, Usta rękę odgryzą. Famę wzmacnia kino - Usta grają niepoślednią rolę w "Rzymskich wakacjach". Rola medalionu nie jest do końca znana - mógł być częścią fontanny lub zbiornika na wodę. Na pewno ma ponad 2000 lat i prawdopodobnie przedstawia brodate oblicze morskiego boga Oceanusa.
Po sąsiedzku z kościołem, w naturalnym zagłębieniu między wzgórzami Awentyn i Palatyn, leży Circus Maximus (055, 062, 065-066), największy starożytny rzymski cyrk. Zbudował go Tarkwiniusz Stary w VI w. pne. Arena miała ponad 600 metrów długości, a widownia mieściła ćwierć miliona widzów. Odbywały się na nim głównie wyścigi rydwanów i polowania. Cyrk kilkukrotnie płonął i raz zawalił się, ale kolejni cesarze odbudowywali go i dodatkowo upiększali. Ostatnie zawody odbyły się w nim w 549 roku ne. Potem cyrk zaczął niszczeć - rozbierano go dla pozyskania materiałów budowlanych, a niższe tereny zalewały powodzie (obecnie oryginalna powierzchnia torów znaduje się 6 metrów pod powierzchnią). XIX-wieczne wykopaliska odkryły część nieosłoniętych dolnych trybun (063, 067). Można się domyślać gdzie przebiegały zabudowania, śledząc wzniesienie terenu otaczające obniżony obszar torów wyścigowych (062).
Spacer wzdłuż południowego skraju Circus Maximus pozwala z większej odległości podziwiać ruiny antycznych budowli wzgórza Palatyn, m.in. Eksedry (półkolistej ściany z kolumnami, niszami i posągami, gdzie znajdowała się cesarska loża cyrkowa) i położonego za nią wyżej Domus Augustana (058), ściany Stadio Palatino (057), tzw. Domus Severiana (056) i Arcate Severiane (Arkad Seweriańskich, zbudowanych w I-II wieku ne jako sztuczne przedłużenie wzgórza, 059 po prawej).
Po przeciwnej stronie cyrku niż Palatyn znajduje się pomnik XIX-wiecznego włoskiego bojownika o wolność Giuseppe Mazziniego, podpisany "Mazzini la Patria" (068).
Przy Viale Aventino, ulicy, do której przylega "szczyt" cyrku, stoi wielki budynek Palazzo FAO (069), mieszczący kwaterę główną międzynarodowej ONZ-owskiej organizacji FAO (Food and Agriculture Organization). Budowla projektu Vittorio Cafiero i Maria Ridolfi powstała w latach 30. za rządu faszystowskiego jako siedziba Ministerstwa do spraw kolonii w Afryce Włoskiej.
Rzut oka w perspektywę odchodzącej na północ Viale di San Gregorio pozwala dostrzec na jej końcu Arco di Constantino (071) - Łuk Konstantyna stojący przy Koloseum. Ze skrzyżowania skierowałam się na południe na wzgórze Celius, by obejść "od tyłu" (dla lepszego widoku) kompleks Term Karakalli (072-081), zbudowanych w III wieku za panowania Septymiusza Sewera, choć nazwę dał im kolejny cesarz, który oddał obiekt do użytku. Były to pierwsze od dłuższego czasu łaźnie publiczne, które powstały w mieście. Powierzchnia całego kompleksu wynosiła 12 hektarów. Termy przetrwały nieco ponad 300 lat i popadły w ruinę po oblężeniu Rzymu przez Gotów.
Z placu Piazzale Numa Pompilio skierowałam się - mijając bazylikę San Sisto Vecchio z IV wieku (082) - na północny wschód w Via Druso, by ponownie zmienić epokę - choć przy Via dell"Amba Aradam także stoi kolejny fragment Murów Aureliana (083). Park miejski Villa Celimontana (nazwany od XVI-wiecznej willi rodziny Mattei, wejście 084) przyciągnął mnie głównie obecnością obelisku - niespełna 3-metrowego Matteiano Ramzesa II (092-095). Niestety prześlizgnęłam się jedynie przez piękny zielony teren, stanowiący najwyraźniej - sądząc po tłoku - jedną z ulubionych weekendowych miejscówek rzymian. Upamiętniłam za to przedstawiciela licznych miejskich "poidełek" - kranów z ogólnodostępną wodą pitną, dzięki którym zwiedzając Rzym nie trzeba martwić się uzupełnianiem wody w sklepie (089-090).
Po przeciwnej niż park stronie Via della Navicella stoi niezwykły kościół - Basilica di Santo Stefano Rotondo (096-114). Jest to jeden z najstarszych rzymskich kościołów chrześcijańskich, powstał w V wieku. Zbudowany jest na wewnętrznym planie koła - centralnie ustawiony ołtarz otacza krąg kolumn (ponoć wzorowano się na bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie), a ściany pokrywają XVI-wieczne freski przedstawiające sceny męczeństwa. Od XVI wieku pozostaje pod pieczą zakonu węgierskich Jezuitów.
Tuż koło kościoła przy Via della Navicella znajdują się niewielkie ruiny Arcus Neroniani (115) - wybudowanej przez Nerona odnogi akweduktu Aqua Claudia, doprowadzającej wodę na wzgórze Celius. W sąsiedztwie ruin i bazyliki di Santa Maria in Dominica alla Navicella (116) trwają prace przy budowie linii metra C.
Ostatnim przystankiem na trasie była Arcibasilica Papale del Santissimo Salvatore e dei Santi Giovanni Battista ed Evangelista in Laterano, znana w dużym skrócie jako arcybazylika (jedyna na świecie!) św. Jana na Lateranie. To ostatnia z czterech bazylik papieskich większych na terenie Rzymu i Watykanu, jakiej jeszcze nie odwiedziłam. Obok, przy Piazza Giovanni Paolo II, stoi 32-metrowy Lateranese (118), obelisk Totmesa IV, pochodzący ze świątyni Amona w Karnaku. Jest to najwyższy stojący starożytny egipski obelisk na świecie, wcześniej stał na Circus Maximus. Niedaleko obelisku znajduje się ośmioboczny budynek Baptysterium Świętego Jana u Źródła na Lateranie (119), powstały w IV wieku poprzez adaptację term Domus Faustae (Faustyny, żony Konstantyna, której willa znajdowała się w miejscu obecnie zajętym przez Pałac Laterański).
Bazylika była częścią rezydencji papieskiej od 313 roku - z przerwą na odbudowę po trzęsieniu ziemi w 897 - do chwili spalenia świątyni w 1308 i przeprowadzki papieży z Awinionu do Watykanu. Odbudową, a właściwie budową nowej świątyni zajął się najpierw Domenico Fontana (dla Sykstusa V), a jego prace kontynuował Francesco Borromini (dla Innocentego X) i to głównie jego dziełem jest wnętrze w obecnym kształcie.
Podeszłam do bazyliki od strony północnej (120-122), ale główne wejście znajduje się po stronie wschodniej. Jej obecna klasyczna fasada pochodzi z XVIII wieku i jest dziełem Alessandro Galilei, na jej szczycie znajduje się 15 posągów doktorów Kościoła z centralną figurą Chrystusa (123-131). Wejście poprzedza narteks z beczkowym sklepieniem ozdobionym kasetonami (132-133). W narteksie stoi posąg cesarza Konstantyna Wielkiego przeniesiony z term jego imienia. Jak przystało na bazylikę większą, kościół ma wyjątkowe drzwi: środkowe, z brązu, zostały przeniesione z Senatu na Forum Romanum (134), a prawe to Święta Brama, otwierana wyłącznie w latach jubileuszowych (135). Widoczne szczególne wypolerowanie pewnych elementów wiąże się z przesądem, iż dotknięcie palca Matki Boskiej plus stopy małego Jezusa powoduje - oczywiście - spełnienie życzenia.
Podłoga z XV wieku jest wykonana w stylu szkoły Cosmati (181-184), a XVI-wieczny drewniany sufit z herbami trzech papieży jest dziełem Flaminio Boulangera (141-143). XV-wieczne freski na ścianach pokazują historię bazyliki.
Kościół ma 130 metrów długości i jest pięcionawowy, tak samo jak San Paolo fuori le Mura, ale współcześnie nawy są oddzielone ciężkimi filarami zamiast kolumn i nie daje to efektu ogromu wnętrza, lecz wręcz przeciwnie - bazylika wydaje się chwilami przeładowana. Dodatkowo w niszach filarów stoją posągi 12 apostołów (144-145) wykonane przez uczniów Berniniego. Sfotografowałam trzech: św. Piotra (148), św. Filipa (146) i św. Tomasza (147).
Nad Ołtarzem Papieskim (odrestaurowanym w połowie XIX wieku, jego wnętrze mieści ponoć prawdziwy ołtarz św. Piotra) znajduje się bogato zdobione gotyckie cyborium z 1369 roku, autorstwa Giovanni di Stefano (149-151). Dzieli się ono na trzy części - dolną osłaniającą ołtarz, środkową z freskami i górną ze złotą kratą, za którą są umieszczone relikwiarze z czaszkami św. Piotra i św. Pawła (152-153). Pod ołtarzem znajduje się konfesja z brązową płytą nagrobną papieża Marcina V (jednego z sześciu papieży pochowanych w bazylice) oraz XV-wieczna figura San Giovanni Battista czyli Jana Chrzciciela (156-157). Apsydę nawy głównej pokrywa XIII-wieczna mozaika z wyobrażeniem krzyża jako drzewa życia i wypływających z niego czterech rzek (158-159). W głębi apsydy stoi tron papieski (160). W lewym transepcie znajduje się ołtarz Najświętszego Sakramentu w formie czterech brązowych kolumn z tympanonem - dzieło Pietro Paolo Olivieri z 1600 roku (161). Wewnątrz tej "świątyni" stoi ozdobne barokowe tabernakulum (162) wykonane przez Pompeo Targone. Powyżej złocona płaskorzeźba Ostatniej Wieczerzy kryje w sobie relikwię - kawałek stołu, na którym tę wieczerzę spożywano. W prawym transepcie znajdują się pięknie zdobione organy (jedne z najstarszych w Rzymie, z 1598 roku, 163-164). W lewym transepcie znajduje się ponadto grób Leona XIII (166), a w prawym - Innocentego III (167).
Oczywiście w nawach bocznych znajdują się liczne kaplice. Część z nich była pierwotnie usytuowana poza kościołem i później włączona przez przebicie dostępu. Fotografowałam je niestety dość chaotycznie, nieustannie przyciągana przez bogactwo nawy głównej. Za ozdobną kratą kryje się XVIII-wieczna kaplica Corsini projektu Alessandro Galilei (169-170). Wewnątrz znajduje się grób Klemensa XII. Kaplica Antonelli - z fragmentem XV-wiecznego obrazu "Twarz Dziewicy Maryi" wkomponowanym w późniejszy fresk Odazziego (171-172). XVII-wieczna biało-złota kaplica z kopułą autorstwa Giovanni Antonio de Rossi jest ozdobiona stiukami Filippo Carcani (174-175). Pomiędzy kaplicami Corsini i Antonelli znajduje się grób kardynała Gerardi (173).
Wyłowiłam jeszcze dwa drobiazgi. Umieszczona między kaplicami mała figurka pod ochronnym kloszem to św. Jakub, pozostałość po już nieistniejącym Ołtarzu de Pereriis z 1492 roku, autorstwa Andrea Bregno (177). Zaintrygował mnie też umieszczony w prezbiterium mały ołtarzyk z nietypową figurą Matki Boskiej z Dzieciątkiem (178-179), ale niestety nigdzie nie znalazłam informacji o pochodzeniu rzeźby.
Zwiedzając arcybazylikę trafiłam na mszę i to jest chyba coś, czego pozazdrościłby mi katolik - być świadkiem mszy w takim miejscu. Tym bardziej, że nie każdy duchowny może odprawiać mszę w tym kościele, lecz wyłącznie upoważniony przez papieża (albo sam papież naturalnie). Przyznaję, że nabożeństwo celebrowane po włosku brzmi pięknie, dodatkowo zaś śpiewała pani (organistka?) o cudownym głosie. W rezultacie zostałam w kościele aż do chwili wyproszenia turystów. Piazza di San Giovanni in Laterano była zalana wieczornym słońcem i odbywała się na niej jakaś zupełnie świecka impreza ze sceną i namiotami.
Przy placu stoi jeszcze jeden ciekawy obiekt - Triclinium Leoninum (186-187). Dawniej część Pałacu Laterańskiego, a dokładniej sala balowo-jadalno-biesiadna papieży. To, co widać, to część wnętrza sali z VIII wieku, apsyda ozdobiona mozaiką, część której jest oryginalna, a część odtworzona przez Ferdinando Fugę, kiedy w XVIII wieku odrestaurował tę jedyną ocalałą ścianę.
Na placu spotykamy ponownie Mury Aureliana (188) z bramami Porta Asinaria z III wieku czyli z tego samego okresu, co mury (189) oraz dużo młodszą, XVI-wieczną Porta San Giovanni (190-192), która zastąpiła Asinarię w dobie zwiększonego ruchu na Lateranie.
Przy sąsiadującej z placem Viale Carlo Felice stoi Monumento a San Francesco d'Assisi czyli pomnik Franciszka z Asyżu z uczniami (193-195) - brązowa grupa autorstwa Giuseppe Tonnini powstała w 1927 roku dla uczczenia 700. rocznicy śmierci świętego.

       
 
         
 
     
 
 
       
 
   
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 

Zasadniczo Rzym nie leży nad morzem. Ale w dobie szybkiej komunikacji miejskiej nie ma wielkiej różnicy między dłuższą jazdą tramwajem po mieście a trwającą podobnie podróżą koleją podmiejską. Metro linii B plus pociąg podmiejski linii Roma - Lido (przesiadka na stacji Piramide) dowiozą nas z Termini w ciągu 50 minut do Morza Tyrreńskiego.
Jednak zanim zamoczymy stopy w rozkosznie ciepłej wodzie, warto wysiąść z pociągu dwie stacje wcześniej i zobaczyć to, co pozostało po starożytnym rzymskim porcie.
Ostia Antica to muzeum pod gołym niebem. Teren wykopalisk ma powierzchnię 0,5 km2, co może wydawać się szybką do pokonania trasą, nic jednak bardziej mylnego. Najlepszą radą, jaką dał mi Internet, było: nie zatrzymuj się za długo przy pierwszych obiektach. Posłuchałam, i tak jednak nie zajrzałam do wszystkich budynków, potrzeba byłoby do tego całego dnia. Problem polega na dużym zagęszczeniu ruin i dostępności praktycznie każdego zakątka. Taśmy zagradzające wstęp są nieliczne, a i tak większość z nich nie dotyczy ruin, lecz miejsc, w których z wysokich sosen spadają z łomotem jak bomby ogromne szyszki. Zatem turyści łażą samopas i wchodzą gdzie się da, nie wiadomo bowiem, za którym obłupanym murkiem znajdziemy tylko trawę, a za którym - ukrytą rzeźbę, płaskorzeźbę lub mozaikę.
"Ostia" to po łacinie "usta", a w tym przypadku "ujście", miasto leżało bowiem przy ujściu Tybru do Morza Tyrreńskiego. Leżało. Obecnie ruiny Ostia Antica znajdują się 3 kilometry od morza w wyniku cofania się linii brzegowej.
Według źródeł pisanych Ostię założył na wpół legendarny król Rzymu Ankus Marcjusz w 620 roku pne. Wcześniej, prawdopodobnie już w epoce brązu, w okolicy wydobywano sól morską. Początkowo jako port wykorzystywano po prostu naturalny teren przy ujściu Tybru, jednak brakowało mu bezpiecznych warunków do rozładunku statków.
W 42 roku ne Klaudiusz zbudował przystań zwaną Portus, kilka kilometrów na północ. Wykopano sztuczny basen, chroniony od strony morza przez dwa falochrony, wejście do portu wskazywała latarnia morska. Basen portowy z Tybrem połączyły kanały, przez co między Ostią a Portusem utworzyła się sztuczna wyspa. Prace ukończono za panowania Nerona. Następnie Trajan dobudował drugi basen. Rozładunek towarów z dużych jednostek musiał odbywać się przy pomocy dźwigów. Większość terenu Portusa nie została jeszcze zbadana.
W tym okresie Ostia-Portus była już głównym handlowym portem morskim Rzymu, rozładowując, magazynując i dostarczając do stolicy tak różnorodne towary jak ziarno, olej, wina, marmur, a także dzikie zwierzęta. Transportowano je rzeką, w łodziach holowanych przez woły lub lądem, nową drogą Via Portuensis zbudowaną wzdłuż prawego brzegu Tybru. Począwszy od II wieku ne Ostia przeżywała okres rozkwitu. Miasto rozwijało się dynamicznie, rozbudowywało i bogaciło. Port dawał pracę niewolnikom i wyzwoleńcom. W mieście znajdowały się siedziby licznych gildii rzemieślniczych i kupieckich. Liczba ludności osiągnęła 50 tysięcy, w tym ok. 17 tysięcy stanowili niewolnicy, sprowadzani głównie z Egiptu, Bliskiego Wschodu i Turcji. Z reguły ludzie pracujący w Portusie mieszkali w Ostii i - jakbyśmy teraz powiedzieli - dojeżdżali do pracy promem.
Trzeci wiek ne to początek upadku Ostii w postaci katastrof zarówno politycznych (częste zamieszki i zabójstwa cesarzy), jak i naturalnych (powodzie i trzęsienia ziemi). Coraz częściej nie odbudowywano zniszczonych budynków, a liczba mieszkańców zaczęła się kurczyć. Konstantyn uczynił Portus niezależnym miastem, które już od jakiegoś czasu rozwijało się kosztem Ostii, pozostawiając jej rolę wyłącznie bogatego podrzymskiego miasteczka i "sypialni" dla pracowników portu. Stopniowo porzucono część miasta położoną najbliżej rzeki, tworząc ze zburzonych zabudowań coś w rodzaju wału ochronnego, zabezpieczającego resztę miasta przed wylewami Tybru.
Piąty wiek ne przyniósł okres najazdów Gotów, Hunów, Wandali i innych zainteresowanych plemion na Rzym oraz przy okazji na Ostię i Portus. Po upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego miasto popadło ostatecznie w błotnistą ruinę, a marmury jego bogatych domów powędrowały do innych miast, by stać się częścią wielu słynnych chrześcijańskich katedr. Aż do XIX wieku każdy kto chciał, bawił się w archeologa i wiele cennych wykopalisk stało się częścią prywatnych kolekcji w Europie, Rosji i USA. Potem teren stał się własnością państwa włoskiego i na początku XX wieku rozpoczęto jego badania naukowe i profesjonalne wykopaliska. Tempo prac przyspieszyło za Mussoliniego, po czym zwolniło po II Wojnie Światowej. Obecnie teren jest dostępny do zwiedzania dla publiczności.
Moje zainteresowanie Ostią datuje się na prawie pół wieku temu, kiedy przeczytałam powieść fantastyczno-naukową Bohdana Korewickiego z 1957 roku pt. "Przez ocean czasu". Jedną z przygód podróżujących w przeszłość bohaterów była wizyta w starożytnej Ostii czasów Trajana w celu wymiany złota na rtęć. Korewicki podaje w książce sporo szczegółów, ale część z nich nie zgadza się, np. faktycznie nie było mostu między Ostią a Portusem, a Casa di Diana nie mieści się w tym samym budynku, co termopolium, lecz po przeciwnej stronie ulicy.
Wskutek braku czasu moje zwiedzanie było mocno okrojone i dość chaotyczne. Ostatnie kilkadziesiąt zdjęć wręcz emanuje pośpiechem, ukazując prawie przypadkowe ruiny :( Powyjazdowe poszukiwania internetowe ujawniły, że odwiedziłam zaledwie około połowy obiektów, i to nie zawsze tych najciekawszych. Cóż, nie mam nic przeciwko kolejnej wizycie, tym razem całodziennej ;)
Większość budowli udało mi się zidentyfikować. Nazwy własne budowli i ulic pozostawiłam w brzmieniu włoskim, bo takie funkcjonują w międzynarodowych przewodnikach. Nazwy te są zresztą współczesne, bardzo umowne i nie zawsze adekwatne.

007-016, 019 Nekropolia znajdująca się zgodnie z rzymską tradycją wzdłuż drogi przed bramą miejską. Około 60 pochówków, najstarsze z II-I wieku pne, między innymi: Tomba degli Archetti (015-016) i grób Domitiusa Fabiusa Hermogenesa (019).
020-023 Brama miejska Porta Romana - część murów miejskich z I wieku pne wraz z późniejszymi marmurowymi dekoracjami z czasów Domicjana.
026 Jedna z dwóch inskrypcji z czasów Domicjana niegdyś umieszczonych po obu stronach bramy i opisujących historię budowy murów miejskich. Początek inskrypcji brzmi: "SENATVS POPVLVSQVE ROMANVS
COLONIAE OSTIENSIVM MVROS ET PORTAS DEDIT" czyli "SPQR daje kolonii Ostian mury i bramy".
029 Posąg Minerwy-Wiktorii z czasów Domicjana, niegdyś dekoracja górnej części bramy, znaleziony i stojący obecnie na Piazzale della Vittoria.
025, 032, 199 Decumanus Maximus - główna ulica miasta, wymoszczona dużymi bazaltowymi głazami. Główny powód internetowych rad w kwestii wygodnego obuwia - w minutę można na nich skręcić kostkę... Słowo decumanus oznacza starożytną ulicę biegnącą wzdłuż osi wschód - zachód.
018, 031 Koleiny utworzone w bazaltowym podłożu przez koła wozów transportujących towary. Odnaleziono je wyłącznie na początkowym odcinku Decumanusa do teatru, co sugeruje, że później rozładowywano wozy i przenoszono ładunek przy pomocy jucznych zwierząt lub niewolników.
030 Magazzini Repubblicani - magazyny z nazwy, ale prawdopodobnie był to ciąg sklepów i warsztatów.
033-035 Portico del Nettuno - portyki prowadzące do sklepów ciągnących się wzdłuż Decumanusa.
036-040 Terme delle Province - łaźnie z okresu Klaudiusza (połowa I wieku ne) odkryte pod późniejszymi budowlami Hadriana. Mozaika zawiera motywy geometryczne oraz broni, a także figury symbolizujące cztery prowincje: Hiszpanię, Sycylię, Egipt i Afrykę.
041-055 Terme di Nettuno - duży kompleks łaźni z II wieku ne, sfinansowany przez Hadriana. Na zdjęciach mozaikowa podłoga z pokojów 3 i 4, frigidarium, pokój 13 z posągiem Sabiny i palestra, czyli starożytna sala ćwiczeń.
057-062 Caserma dei Vigili - baraki straży pożarnej (vigiles), głównie z okresu Hadriana ze starszymi fragmentami domicjańskimi. W barakach stacjonowało około 300 "strażaków" z kohort rzymskich, zmieniajacych się co 4 miesiące. Baraki były piętrowe, na terenie znajdowały się też sklepy i świątynie, w tym poświęcone kultowi cesarzy Caesareum (059) z pomnikami cesarzy, po których pozostały jedynie podstawy (061).
063-065 Via della Fontana, przy której znajdował się basen publiczny - miejskie ujęcie wody (063 widok od wewnątrz).
066 Horrea di Hortensius - kompleks dużych magazynów (szerokości ok. 60 metrów). Na zdjęciu widok od strony Decumanusa.
067-068, 244-246 Via delle Corporazioni (czyli ulica gildii) oraz - na rogu z Decumanusem od strony teatru - Oratorio Cristiano, chrześcijańska kaplica z IV-V wieku ne wzniesiona na wcześniejszym półkolistym nimfeum. Sarkofag jest chrześcijański, należy do biskupa-męczennika Cyriakusa. Centralna płaskorzeźba ukazuje Orfeusza jako Dobrego Pasterza (245).
070 Casa dell'Ercole Bambino (czyli dom małego Herkulesa), budynek z okresu Hadriana - kompleks złożony z ciągu sklepów oraz apartamentu. Zdjęcie zrobione z górnego piętra teatru.
073 Monumento Repubblicano, a właściwie jego składająca się z kilku warstw podstawa. Prawdopodobnie grobowiec z I wieku pne. Zdjęcie zrobione z górnego piętra teatru.
069, 071-072, 074-083, 089-092, 240, 241 Teatro. Najstarszy teatr w tym miejscu został zbudowany przez Agryppę w I wieku pne, zachowane ruiny pochodzą z II wieku ne, kiedy widownia mieściła 4000 widzów. Inskrypcja (090) z 196 roku informuje, że przebudowa była dziełem Septymiusza Sewera i Karakalli. Podstawę fasady otaczały sklepy z portykami. Wejście na fot. 241. Tylna ściana sceny nie zachowała się. Marmurowe maski teatralne (076-080) znajdujące się na scenie oryginalnie były ozdobami budynku.
084, 088 Tempio di Ceres - świątynia z okresu Domicjana, wzniesiona na Piazzale delle Corporazioni naprzeciw teatru. Przypisywana przez badaczy różnym bóstwom, mogła też służyć kultowi cesarzy.
085-087 Colonna con Genio. Za sceną teatru znajduje się rząd marmurowych kolumn, z których jedna ma płaskorzeźbę i inskrypcję. Oryginalnie kolumny prawdopodobnie zdobiły trzeci rząd siedzeń widowni. Płaskorzeźba ukazuje Geniusza trzymającego róg obfitości i dokonującego libacji na ołtarzu.
093-094 Sacello dell'Ara dei Gemelli - kopia marmurowego ołtarza pochodzącego z małej świątyni Ołtarza Bliźniąt, znajdującej się na rogu Piazzale delle Corporazioni. Jedna ze ścian ukazuje scenę znalezienia ssących wilczycę Romulusa i Remusa przez pasterzy.
095 Quattro Tempietti - cztery identyczne świątynki zbudowane na wspólnej podstawie, dedykowane Wenerze, Fortunie, Ceres i Spes. Zachowała się tylko dolna część z centralnymi schodami i resztkami fontanny.
096 Grandi Horrea - Wielki Magazyn. Początek budowy za Klaudiusza, rozbudowa za Nerona i Kommodusa. Największy publiczny magazyn miasta, prawdopodobnie służący przechowywaniu ogromnych (rocznych?) zapasów zboża. Na zdjęciu wschodnia fasada budynku.
097-098 Aula del Gruppo di Marte e Venere - budynek z apsydami wzniesiony w IV wieku w miejsce sklepów z okresu Hadriana. Przeznaczenie nieznane, wśród hipotez - siedziba gildii i chrześcijańska bazylika.
100 Tempietto Repubblicano - mała świątynia u zbiegu Decumanusa z Via dei Molini, pochodząca z okresu republikańskiego (rok 80-50 pne). Na zdjęciu widok od strony Decumanusa.
101, 103 Porta Orientale di Castrum. Castrum, inaczej cittadella primitiva - najstarsze ostiańskie zabudowania z ok. IV-III wieku pne, prostokątna (194 x 125 metrów) forteca o murach z dużych bloków tufu. Pozostałości murów można znaleźć wokół późniejszego Forum. Dwie główne ulice (jedna z nich to Decumanus) prowadziły do czterech bram. Na zdjęciach to, co zostało z bramy wschodniej i przylegających do niej murów.
102 Exedra. Północna część Caseggiato della Cisterna została w IV wieku przekształcona z piekarni w eksedrę - półkolistą budowlę z niszami i kolumnadą, pełniącą rolę dekoracji Decumanusa. Na zdjęciu widok od strony Decumanusa.
104 Foro della Statua Eroica - a właściwie tylko detal z napisem, bo niestety nie weszłam w głąb, żeby zapoznać się z herosem. Plac powstał w IV wieku w miejscu term z okresu Hadriana. "Tytułowy" posąg znaleziono na placu, pozbierano z kawałków i ustawiono w centrum skweru. Być może przedstawia samego Hadriana.
105-113 Caseggiato dei Triclini - siedziba bardzo ważnej gildii budowniczych z czasów Hadriana (ok. 120 ne). W skład budowli wchodziły m.in. westybul, sklepy, dziedziniec (108, 112) z portykiem i posągiem, kuchnia i świątynia (109-111).
114-120 Caseggiato del Termopolio - usytuowany naprzeciwko Triclini (po drugiej stronie Decumanusa) kompleks z okresu Trajana - Hadriana, zawierający m.in. dziedziniec, pokoje z balkonem, pomieszczenia podziemne oraz dający współczesną nazwę całości bar z wejściem od strony równoległej do Decumanusa Via di Diana. Zachowały się siedzenia, lada w kształcie litery L oraz malowidło uważane za rodzaj menu.
121 Via di Diana, widok od strony Capitolium.
122-123 Domus di Giove e Ganimede - duży narożny zespół z okresu Hadriana, złożony z właściwego Domu Jowisza i Ganimedesa oraz dwóch medianum-apartamentów (czyli kompleksu kilku pomieszczeń dostępnych z jednego centralnego): Casa di Bacco Fanciullo (Domu Małego Bachusa) oraz Casa dei Dipinti (Domu Malowideł). Budynki tworzą kształt litery L wokół terenu podzielonego między oba apartamenty ogrodu. Na zdjęciach fasada od strony Via di Diana.
136-140 Casa di Bacco Fanciullo: pozostałości malowideł z medianum - pokoju 16 (136), mozaika oraz aedicula z posągiem Jowisza w ogrodzie.
125 Casa dei Dipinti od strony Via dei Dipinti.
129-130 Caseggiato dei Doli - budynek z okresu późnego Hadriana, w którym w czasach seweriańskich umieszczono 35 zakopanych dolia czyli dzbanów o pojemności 40 amfor (1040 litrów). Przechowywano w nich wino i olej.
141-144, 151-153 Cardo Maximus. Cardo oznacza starożytną ulicę biegnącą wzdłuż osi północ - południe, zatem Cardo Maximus to największa taka ulica w mieście (szerokość prawie 9 metrów). Po obu jej stronach znajdowały się zbudowane w czasach Hadriana piętrowe domy z portykami, mieszczące na parterze sklepy. Pierwotnie ulica wychodziła na umocnione nabrzeże Tybru. Północna część Cardo to jedyna ulica w Ostii zabudowana po obu stronach nieprzerwanym ciągiem portyków, zwanym Portico di Pio IX.
145-146, 155 Caseggiato del Balcone a mensole - Dom z Balkonem i Konsolami (ozdobnymi wspornikami podpierającymi balkony). Częściowo odsłonięty budynek z czasów Hadriana, na parterze którego znajdowały się sklepy wychodzące na Via della Fortuna, a powyżej "tytułowy" balkon. Na zdjęciach 146 i 155 detale ściany południowego sklepu z zachowaną bazaltową posadzką.
147, 154, 156, 159 Casegiatto dei Misuratori del Grano - częściowo odsłonięty budynek u zbiegu Via della Fortuna i Via dei Misuratori del Grano. Obie ulice nazwano od detali budynku: Fortuna jest wyobrażona na wschodniej fasadzie (154 na prawo od napisu), a naczynie do pomiaru zboża - na fasadzie południowej. Podobnie jak sąsiedni budynek, ten także posiadał balkon z trawertynowymi wspornikami i sklepy z portykami na parterze.
148-150, 157-158 Piccolo Mercato - pomimo nazwy Mały Rynek był to magazyn z II wieku ne. W części jego południowej ściany zachował się fragment murów Castrum. Główne wejście znajdowało się od strony północnej i było obramowane przez sklepy i głęboki portyk (157). Wewnątrz były dwa prostokątne dziedzińce także z portykiem, które prowadziły do 28 pomieszczeń magazynowych
160-162 Horrea - magazyn z II wieku ne z głównym wejściem od północy, pomiędzy sklepami i długim, wąskim dziedzińcem z portykiem. Prawdopodobnie przechowywano w nim zboże.
163, 204 Via degli Horrea Epagathiana widziana od północy i od południa.
164-167 Horrea Epagathiana et Epaphroditiana - jedyny budynek, co do którego istnieje całkowita pewność, że służył jako magazyn, ponieważ nad wejściem znajduje się marmurowa tablica (167) z tą właśnie nazwą (horreum - publiczny magazyn w starożytnym Rzymie, wyzwoleńcy Epagathus i Epaphroditus to jego właściciele). Zbudowany w II wieku ne, także z wykorzystaniem części murów Castrum. Skomplikowany system zamknięć sugeruje przechowywanie cennych towarów, możliwe też było wynajęcie pomieszczeń składowych przez prywatne osoby. Na zdjęciach główne wejście od strony zachodniej.
168-176 Terme del bagnino Buticosus - zbudowane w czasach Trajana łaźnie nazwane od mozaiki przedstawiającej niejakiego Epictetusa Buticosusa, prawdopodobnie nadzorcę term (169). Budynek znajduje się naprzeciw horreum, wejście poprzedzał portyk. Składa się z dwóch poczekalni, pomieszczenia przejściowego i caldarium także z mozaiką o morskiej tematyce.
177, 179 Aula delle Are - sala ołtarzy, prostokątne pomieszczenie na terenie Area Sacra dei Templi Repubblicani, zawierające cztery ołtarze z tufu, przynajmniej jeden z których datuje się na III wiek pne. Na zdjęciu 177 jeden z ołtarzy i aedicula.
178 Tempio tetrastilo - świątynia o czterech kolumnach z II wieku pne. Zarówno kolumny, jak i ołtarz zbudowano z tufu. Być może dedykowana Eskulapowi i Hygei, bóstwom zdrowia.
180,
196-197
Tempio di Ercole - główny budynek na obszarze Świątyń Republikańskich datowany na II-I wiek pne. Prostokątna świątynia z fasadą o sześciu kolumnach, do której prowadzi osiem trawertynowych stopni. Na terenie świątyni znaleziono posąg Gaiusa Cartiliusa Poplicoli, wpływowego mieszkańca Ostii z I wieku pne (pełnił funkcję duovira oraz cenzora).
181-182 Edificio pubblico - tzw. budynek publiczny w północno-zachodniej części obszaru Świątyń Republikańskich, datowany na okres Trajana. Przeznaczenie większości pomieszczeń jest nieznane. W jednym z pomieszczeń zachowały się malowidła ścienne prawdopodobnie z okresu seweriańskiego, m.in. ryby z trójzębem.
183-191 Domus di Amore e Psiche - pierwotnie zespół sklepów z II wieku ne., na którym w IV wieku wzniesiono domus, składający się z westybulu z polichromiczną mozaiką (183), kilku pokoi (w jednym z których znajduje się posążek Amora i Psyche, 186-187, inny ma marmurowe ściany i podłogę dekorowaną mozaiką w technice opus sectile, 188-190), niezadaszonym viridarium z kolumnami i dużym nimfeum (185). Usytuowanie domu jest nietypowe, ponieważ większość domus bogatych mieszkańców znajdowała się w południowej części miasta.
192-195 Tempio dell'Ara Rotonda - mała świątynka Okrągłego Ołtarza w sąsiedztwie świątyni Herkulesa. Najstarszą częścią jest podest z bloków tufu, rozbudowa miała miejsce w I wieku. Na ścianie naprzeciw świątyni wyeksponowano zachowane elementy marmurowych dekoracji. "Tytułowy" okrągły ołtarz z czasów Trajana znajduje się w miejscowym muzeum.
198,
200-203
Taberne dei Pescivendoli - sklepy handlarzy ryb. Usytuowane przy zbiegu pięciu ulic zwanym Bivio del Castrum, najruchliwszym miejscu miasta, powstały w III wieku ne. Zespół składa się z dwóch sklepów: wschodniego i zachodniego, każdy z marmurowym stołem pośrodku i także wyłożonym marmurem basenem na ryby przy tylnej ścianie. Podłoga wschodniego sklepu jest wyłożona mozaiką z morskimi motywami. Mozaika ukazująca delfina z ośmiornicą w pysku ma apotropaiczny napis "Inbide, calco te" ("Zazdrośniku, zdepczę cię").
205 Botteghe - dwa sklepy z okresu Hadriana. W tym miejscu znajdowała się Porta Occidentale del Castrum - zachodnia brama Castrum.
206 Taberne Repubblicane - zespół trzech sklepów datowany na I wiek pne, ze ścianami z tufu.
207-214 Tempio Rotondo - pozostałości wielkiej okrągłej świątyni poprzedzonej otwartym placem od strony Decumanusa. Zbudowana w III wieku (za Aleksandra Sewera albo Gordiana III), jest ostatnią dużą świątynią powstałą w Ostii. Wzniesiona 3,8 metra powyżej poziomu placu. Plac powstał w miejscu wcześniejszego, z marmurowymi kolumnami i podłogą, miał podłogę z czarną mozaiką i prawdopodobnie portyki. Z placu do westybulu o 10 kolumnach prowadziło 11 marmurowych stopni. Cella o siedmiu niszach miała średnicę 18 metrów (połowa średnicy rzymskiego Panteonu). Na zachód od wejścia była klatka schodowa, prowadząca do kopuły. Spiralne schody okrążały trawertynową kolumnę (212). Skala i koszty budowy sugerują zaangażowanie samego cesarza, a podobieństwo do Panteonu - zadedykowanie wszystkim bogom lub kultowi cesarzy.
215 Caseggiato del Larario - budynek z II wieku, którego parter zajmowały sklepy dostępne z ulicy lub z wewnętrznego dziedzińca (praktycznie była to galeria handlowa!). Nazwa pochodzi od odkrytej na dziedzińcu niszy ściennej, uznanej (najpewniej błędnie) za lararium, miejsce kultu bóstw domowych. Przed niszą znajduje się basen o kształcie dziurki od klucza (oba obiekty na zdjęciu w głębi otworu wejściowego).
216-218 Basilica - duży budynek z I-II wieku ne (Domicjan - Trajan), którego położenie i rozplanowanie sugeruje funkcję sali sądowej (więzienia w Ostii nie było, bo w starożytności nie stosowano takiej kary) i miejsca transakcji handlowych. Budynek miał kilka naw utworzonych przez rzędy kolumn, jego środkowa część była wyższa. Były dwa wejścia - od Decumanusa i z Forum, to drugie przez spojoną łukami kolumnadę. Pierwotnie bogato udekorowany marmurowymi ozdobami, większość z których rozkradziono. W południowej części zachowały się resztki podwyższenia używanego przez sędziów (217).
162, 225-227 Capitolium - na północnym krańcu Forum zachowały się pozostałości bardzo dużej (35x15x20 m. wysokości) świątyni z okresu Hadriana (rok 120 ne). Ruiny przetrwały aż do XV wieku, kiedy zaczęło się ich obdzieranie z marmuru. Aż do XIX wieku sądzono, że była to świątynia Wulkana, głównego bóstwa czczonego w Ostii, jednak potem uznano budynek za Capitolium, czyli miejsce kultu triady kapitolińskiej - trójcy głównych bogów Rzymu (Jowisz, Junona i Minerwa). Świątynię wzniesiono na dużym podwyższeniu (naśladownictwo Wzgórza Kapitolińskiego?). Aż 21 stopni prowadziło do westybulu okrążonego marmurowymi kolumnami, cella miała ściany z żółtych (większych bipedales) i czerwonych cegieł, co dało efekt polichromii (widoczne na zachodniej ścianie - 162), marmurową podłogę i trzy nisze na posągi. Przed świątynią stoi marmurowy ołtarz z fryzem o motywach broni (226). Tylna ściana Capitolium wychodzi na Cardo Maximus (151-152), drogę prowadzącą do przystani na Tybrze, więc świątynia była prawdopodobnie pierwszą budowlą rzucającą się w oczy przybywającym do miasta drogą wodną.
219 Ninfeo - nimfeum zbudowane w czasach Trajana, składa się z półkolistej eksedry i pięciu nisz dla posągów. W środkowej niszy stoi posąg Wenery. Cała eksedra stanowiła basen odgrodzony niską ścianą.
220 Forica - duża publiczna latryna położona w sąsiedztwie nimfeum. Zbudowana 70 cm ponad poziomem ulicy, z siedzeniami wzdłuż ścian. Do budowy siedzeń użyto marmurowych sarkafagów i inskrypcji nagrobnych. Datowana na IV wiek.
222 Tempio di Roma e Augusto - świątynia wzniesiona na południowym skraju Forum, tworząca parę z Capitolium. Powstała za rządów Tyberiusza (początek I wieku ne), służyła kultowi bogini Romy i boskiego poprzednika Tyberiusza - cesarza Oktawiana Augusta. Zachowało się z niej niewiele więcej niż fundamenty, ale wiadomo, że była bogato dekorowana marmurowymi ozdobami, stanowiąc najwcześniejszy przykład tego rodzaju "rozrzutnego" użycia marmuru w Ostii. Zdjęcie przedstawia pozostałości tych ozdób, przytwierdzone do późniejszego muru na wschód od świątyni, której fragment widać po lewej stronie.
223 Terme del Foro - największe łaźnie w Ostii (3200 m2), datowane na II wiek ne. Niestety kończyłam już zwiedzanie i tylko przeszłam obok. Jedyne zdjęcie przedstawia pozostałości frigidarium (pokój 6).
224 Portico - portyk zbudowany wzdłuż wschodniej ściany Forum pod koniec panowania Hadriana (początek II wieku). Za długim szeregiem granitowych kolumn znajduje się ściana z cegieł, w centrum której umieszczono niszę z posągiem mężczyzny w todze.
228 Sacello dei Lares Augusti - kolista struktura o średnicy 4,5 metra, prawdopodobnie z czasów Trajana, umieszczona centralnie na Forum, na południe od Decumanusa. Zawiera sześć prostokątnych nisz. Uważana za świątynię cesarskich i lokalnych bóstw opiekuńczych sytuowaną zwykle na rozstajach dróg, ale od chwili dokładniejszego zbadania i odkrycia zaprawy hydraulicznej uważa się, że struktura była nimfeum lub basenem.
229-231 Terme dell'Invidioso - łaźnie z połowy I wieku, niektóre dobudowane elementy, mozaiki i malowidła datowane na III w. Niestety także tylko koło nich przebiegłam. Zdjęcie 229 ukazuje palestrę J, a 230-231 - frigidarium D z apsydami mieszczącymi baseny oraz mozaiką przedstawiajacą amorka wierzchem na tygrysie morskim. Jedna z apsyd z III wieku posiada duże okno wychodzące na częściowo przez nią zablokowaną Via del Sole (233 - ulica i widok apsydy od tyłu).
233-238 Caseggiato del Sole - Dom Słońca z 2 połowy II wieku ne, nazwany (wraz z ulicą) od napisu graffito, informującego, że "tu mieszka Pan Słońce", prawdopodobnie nawiązującego do sąsiedniego Mitreum. Budynek składał się z szeregu sklepów od strony zachodniej i północnej oraz trzech apartamentów z małymi dziedzińcami od strony wschodniej. W tej części zachowały się malowidła ścienne, prawdopodobnie dodane w III wieku. 233 - widok z platformy widokowej w stronę Decumanusa na część sklepową, 238 - widok z Decumanusa.
239 Mitreo dei Serpenti - Mitreum to świątynia perskiego boga Mitry, budowana w formie podłużnej nawy zakończonej apsydą. Mitreum Węży z połowy III wieku ma wymiary ok. 12x5 metrów, na jego tylnej ścianie zachowały się malowidła węży (na zdjęciu).
242-243 Arco onorario di Caracalla - marmurowy detal pozostałości łuku triumfalnego Karakalli, znajdującego się naprzeciw wejścia do teatru.

       
 
         
 
     
 
 
       
 
   
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
 
   
 
         
 
     
 
 
       
 
   
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
Ze stacji kolejowej Ostia Antica do Lido Centro są tylko dwa przystanki, ale pozostaje wrażenie podróży w czasie niczym u Korewickiego. Dla określenia współczesnego, 85-tysięcznego miasta nazwy Ostia i Lido są używane zamiennie lub łącznie, w wariantach m.in. Ostia Lido, Lido di Ostia lub Lido di Roma (lido tu w znaczeniu kąpieliska). Kąpielisk jest wzdłuż brzegu co niemiara, część z nich płatna i wyposażona w leżaki i parasole, jednak można bez przeszkód przejść brzegiem plaży przy wodzie, co też uczyniłam. Rozkoszując się ciepłą wodą łagodzącą zmęczenie nóg po intensywnych warsztatach tanecznych i wygrzebując co ładniejsze kamyki i muszelki, przeszłam około 800-metrowy odcinek plaży od Viale della Vittoria na zachód aż do zatłoczonego mola. Atmosfera bardzo przypominała tę panującą w letnim Sopocie, choć znacznie mniej plażowiczów zażywało kąpieli, pluskały się głównie dzieci. Następnie przez Piazza dei Ravennati wyszłam na kurortowy deptak Via Lucio Coilio z placem Piazza Anco Marzio i z niego na Piazza della Stazione Vecchia z pięknym ogrodem Giardino di Sant Agostino i pomnikiem tegoż św. Augustyna, który jest patronem Ostii. Obok znajduje się budynek Pałacu Gubernatorskiego (autorstwa Vincenzo Fasolo, zbudowany z trawertynu i tufu - ciekawy przykład budowli publicznej z okresu faszystowskiego - lata 30. XX wieku), a nieco dalej - bazylika Santa Maria Regina Pacis, zwana "katedrą" Ostii. Kościół także jest współczesny, z lat 20-30. XX wieku, zaprojektowany przez Giulio Magniego w stylu neobarokowym. Wyróżnia się 64-metrową ośmioboczną kopułą. Trwała msza, więc nie weszłam do wnętrza, udało się tylko sfotografować przez otwarte drzwi wielokątną apsydę zwieńczoną dziwnym, nowoczesnym freskiem i ołtarz główny z kolumnami z porfiru, złoconymi korynckimi kapitelami i figurą Madonny z Dzieciątkiem. A potem już z powrotem na stację kolejową Lido Centro i w drogę powrotną do Termini.
I jeszcze dygresja. Planując wizytę w Ostii wahałam się między sobotą a niedzielą (w 1 niedzielę miesiąca muzeum jest bezpłatne), ale ostatecznie zdecydowałam się na sobotę i okazało się, że dobrze wybrałam. Następnego dnia, w niedzielę, do Ostii zawitał papież Franciszek, by poprowadzić procesję z okazji Bożego Ciała (Franciszek jest realistą - przeniósł obchody z czwartku na niedzielę, by więcej ludzi mogło w nich uczestniczyć). Wydźwięk wyboru parafii jest ciekawy - dotąd, od roku 1982, w którym Jan Paweł II po 100 latach przerwy przywrócił "bożocielne" procesje w Rzymie, odbywały się one wyłącznie na klasycznej, dostojnej trasie między Lateranem a Santa Maria Maggiore...

       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       
                 
       




Copyright Gata 2018