PRAGA
14 - 16 października 2011
|
Prawie trzy dni w Pradze, i to poświęcone wyłącznie zwiedzaniu!
Mimo to zobaczyłam zaledwie ułamek praskich cudów. Podróż była nietypowa,
bo samochodem, dzięki uprzejmości przyjaciela, który nas zaprosił
na wspólną wyprawę.
Ponieważ nie dało się obejrzeć wszystkiego, w pierwszym rzędzie
wymyśliłam i zaliczyłam krótki indywidualny szlak pt. "Praga
magiczna": kościół NMP Tyńskiej z grobem Tycho de Brahe, grób
rabbiego ben Becalela (twórcy golema) na pięknym starym cmentarzu
żydowskim oraz odtworzona pracownia alchemiczna na Złotej Uliczce.
Poza tym trasa zwiedzania była podręcznikowa. Mieszkaliśmy
na Malej Stranie przy ulicy Nerudovej. Niedaleko było stamtąd w
jedną stronę na Hradczany, w drugą zaś na Most Karola.
Przyjechaliśmy 14/10 przed południem i od razu ruszyliśmy
w stronę Mostu Karola (Karlův most), słynnego półkilometrowego mostu
łączącego Malą Stranę i Stare Mesto. Jest on najstarszym zachowanym
kamiennym mostem świata w swojej kategorii (rozpiętość przęseł itp.).
Zaczęto go budować w połowie XIV wieku, a do połowy XVIII w. był
jedynym miejskim mostem przez Wełtawę. W ciągu wieków dodawano mu
ozdoby i rzeźby w różnych stylach, m.in. barokowych świętych i tablicę
pamiątkową św. Jana Nepomucena (miejska legenda głosi, że należy
potrzeć świętego na szczęście). Na obu brzegach stoją wieże mostowe.
Z tej od strony Starego Mesta jest grany hejnał. Tuż przy moście
stoi posąg cesarza Karola IV, postawiony w 1848, w 500 rocznicę
założenia przez niego uniwersytetu w Pradze.
Potem, podziwiając po drodze egzotyczne sklepy (od krecików do marihuany),
doszliśmy spacerem na Staroměstské náměstí czyli Rynek Staromiejski,
a na nim pomnik Jana Husa oraz Pražský orloj - średniowieczny zegar
astronomiczny, skonstruowany w 1410 i umieszczony na ścianie Ratusza
Staromiejskiego. Ratusz - niegdyś siedziba władz miejskich - był
budowany i rozbudowywany od XIV do XIX wieku. Na wieży znajduje
się punkt widokowy z rozległą panoramą. Po przeciwnej niż Ratusz
stronie rynku stoi Kostel Matky Boží před Týnem - gotycki kościół
NMP Tyńskiej z XIV wieku, w którym znajduje się grób astronoma Tycho
de Brahe.
Rynek praski w przeciwieństwie do np. gdańskiego nie ma pretensji
do dostojeństwa. Żyje tak jak dawniej, zapełniony prostymi straganami
oferującymi jadło i napitki. My też skorzystaliśmy, po czym kontynuowaliśmy
spacer ulicami Celetną i Hybernską, podziwiając napotykane po drodze
oryginalne muzea, m.in. czekolady, tortur i komunizmu. Doszliśmy
do ulicy Václavské náměstí, po czym zawróciliśmy w stronę Wełtawy
i Mostu Karola. Wieczór zakończyliśmy kolacją U Kocoura na Malej
Stranie.
Drugiego dnia (15/10) były Hradczany. Dzień zaczął się malowniczą
mgłą. Obejrzeliśmy kolejno: Plac Pohořelec, Strahovský klášter -
klasztor z XII wieku, Loreta - zespół barokowych budynków sakralnych.
Potem Matyášova brána - XVII-wieczna brama Zamku na Hradczanach
(dawna siedziba czeskich królów, rozbudowywany od IX wieku). Obłędna
archikatedra św. Wita (a właściwie świętych Wita, Wacława i Wojciecha)
- gotyk z XIV wieku, historyczny kościół grzebalny i koronacyjny
królów czeskich, wewnątrz nagrobki Przemyślidów, przechowuje też
koronę św. Wacława. Tuż obok romańska bazylika św. Jerzego - Bazilika
sv. Jiří (X w.) z drewnianym grobowcem Wratysława I i XIII-wiecznymi
freskami. Dalej - słynna Złota Uliczka (Zlatá ulička, nazwa od siedzib
żydowskich złotników), dająca schronienie rzemieślnikom w zamkowych
murach, do których w XVI wieku dobudowano małe domki. Obecnie domki
służą jako galerie sztuki, sklepiki z pamiątkami lub mini-muzea
ukazujące dawne wnętrza mieszkalne, a także pracownię alchemika.
Taras widokowy i już schodami (Staré zámecké schody) w dół ze wzgórza,
prosto na ulicę Klarov i odpoczynkowe piwo w piwiarni Vojanův Dvůr.
Potem kręciliśmy się uliczkami w pobliżu Mostu Karola, czekając
na zmierzch i nocną sesję zdjęciową. W czekaniu pomogło kolejne
piwo w pubie Velkopřevorský Mlýn koło kanału rzeczki Čertovki, nad
którym rozsiadł się podobno przyjazny wodnik Kabourek z fajką.
16/10 po południu wyjeżdżaliśmy, więc zwiedzania było znacznie mniej.
Właściwie tylko Starý židovský hřbitov czyli stary cmentarz żydowski
przy ulicy Širokiej w dzielnicy Josefov. Najstarszy zachowany kirkut
Europy, chowano na nim między 1439 (najstarszy grób Avigdora Kary)
a 1786. Leży tam m. in. Rabbi Loew ben Becalel, twórca golema. Potem
jeszcze krótki powrót na Staroměstské náměstí i powrotny spacer
na Malą Stranę.
|